Pasja z dzieciństwa

Informatyka od zawsze była moją pasją, dlatego niemal od początku szkoły średniej wiedziałem, że będzie ona kierunkiem mojego rozwoju zawodowego. Pasję do komputerów zaszczepił we mnie ojciec, z zamiłowania informatyk, który jako jeden z pierwszych na naszym osiedlu zaczął zajmować się układami scalonymi i innymi komputerowymi sprawami. Jako jedni z pierwszych w okolicy mieliśmy komputer. Windows 95, 3,2 GB dysku twardego. Nie zapomnę magicznych wieczorów spędzanych z dzieciakami z okolicznych mieszkań, podczas których wspólnie graliśmy w pierwsze komputerowe gry.

Z czasem, gry ustąpiły miejsca bawieniu się w programowanie i tworzenie niewielkich i prostych w obsłudze programów komputerowych. W gimnazjum komputerowy świat pochłaniał każdą moją chwilę wolną. Przez pewien czas nie chciałem nawet wychodzić na spotkania ze znajomymi – wszystko po to, by jeszcze chwilę zająć się swoim komputerem. Na szczęście po jakimś czasie udało mi się zbalansować komputerową pasję i życie codzienne. W liceum byłem już informatykiem pełną parą, ale informatykiem z dziewczyną i życiem osobistym. Jakimś cudem udało mi się połączyć naukę, życie osobiste i pasję.

Na studia wybrałem się na Politechnikę Rzeszowską, na kierunek informatyka. Po pięciu latach studiów udało mi się obronić tytuł magistra i znaleźć pracę. Docelowo, moim marzeniem jest programowanie, jednak póki co zajmuję stanowisko specjalisty ds. IT, specjalista ds. IT Rzeszów.

Polecane artykuły

Zostaw komentarz