Z moją przyjaciółką Agatą znamy się od podstawówki, dokładnie od momentu, gdy usiadłyśmy ze sobą w jednej ławce w pierwszej klasie. Polubiłyśmy się w jednej chwili i od tego czasu zawsze jesteśmy razem. Razem poszłyśmy do gimnazjum i razem do liceum. Studia, mimo wielu nowych znajomości i przyjaźni nie zniszczyły naszej przyjaźni, a jeszcze bardziej ją pogłębiły. Na Agatę zawsze mogę liczyć, a Agata może liczyć na mnie. Nigdy nie chciałabym jej skrzywdzić, choć ostatnie wydarzenia mogą skutecznie zrujnować naszą relację.

Moja przyjaciółka ma obecnie ogromny problem, o którym nie omieszkała mi powiedzieć podczas wczorajszego spotkania na kawie. Jej narzeczony, specjalista ds. IT Słupsk, ostatnio coraz później wraca do domu z pracy i Agata zaczyna się obawiać, że Jurek ma jakąś inną dziewczynę na boku. Przejrzała jego telefon i nic w nim nie znalazła, jednak w kieszeni jego spodni znalazła małe różowe serduszko zwinięte w kulkę, w którym była napisana jedynie literka M. Od znalezienia tego serduszka Agata zaczęła obsesyjnie myśleć o zdradach Jurka i kontrolować jego powroty z pracy do domu. Próbowała się włamać na jego maila, jednak ten pozmieniał wszystkie hasła na takie, których Agata nie zna.

Nie wiem jak powiedzieć przyjaciółce, że to ja jestem dziewczyną, z którą spotyka się jej narzeczony. Wiem, że to okropne, ale na Jurka zwróciłam uwagę o wiele wcześniej niż Agata, a teraz to on mnie zauważył. Spotykamy się codziennie, na godzinkę lub dwie po jego pracy. Nie raz zdarzyło się, że podczas tych spotkań dzwoniła do mnie Agata i narzekała na Jurka, który w tym momencie siedział obok mnie. Co za tragiczna sytuacja.

Polecane artykuły

Zostaw komentarz