Mimo, że pracy dla informatyków w Bielsko-Białej jest zapewne bardzo dużo, moje poszukiwania zatrudnienia trwały bardzo długo. Nie wiem w czym tkwiła przyczyna mojego długotrwałego bezrobocia i problemów ze znalezieniem pracodawcy, jednak fakt pozostaje faktem. Ukończywszy studia magisterskie na kierunku informatycznym oczekiwałem, że drzwi wielu firm i instytucji staną przede mną otworem, a znalezienie pracy będzie stanowiło czystą formalność. W rzeczywistości formalności żadnej nie było, a ja musiałem się nieźle nagimnastykować, by w końcu znaleźć coś dla siebie. Uczestniczyłem w blisko dziesięciu procesach rekrutacyjnych, w których za każdym razem ktoś inny okazywał się być lepszym ode mnie. Startowałem na stanowiska informatyka, programisty, młodszego programisty, specjalisty i młodszego specjalisty.
W końcu, po kilku miesiącach bezowocnego wysyłania dokumentów aplikacyjnych i uczęszczania na rozmowy, udało mi się otrzymać propozycję pracy jako specjalista ds. IT, specjalista ds. IT Bielsko-Biała. W swojej pracy zajmuję się wszystkim po trochu: instalacją i konfigurowaniem sprzętu i oprogramowania, programowaniem, zakupem i ewidencją sprzętu oraz innymi, typowo informatycznymi sprawami. Docelowo marzy mi się praca programisty w jakiejś dużej firmie, jednak jak na razie praca specjalisty zupełnie mi odpowiada. Nie jest to bardzo trudne zajęcie, a daje całkiem niezłe wynagrodzenie. Moja miesięczna pensja wynosi 5 tysięcy złotych brutto. Do tego dostałem własnego laptopa służbowego i telefon.
